Jeżdżąc na rowerze przez Polskę można się natknąć na wiele ciekawych miejsc. Z pewnością szukając interesujących szlaków rowerowych, warto zwracać uwagę na trasy mające już swoją renomę oraz popularność. Można do nich zaliczyć trasę znaną jako Szlak Orlich Gniazd. Przebiega ona w całości przez dwa województwa: śląskie oraz małopolskie i wiedzie wzdłuż dziesięciu zamków. Jest to szlak, który przypadanie do gustu nie tylko miłośnikom historii, ale i osobom ceniącym sobie kontakt z naturą. Warto więc dowiedzieć się o nim nieco więcej, bo może jest to pomysł na kilkudniową wyprawę właśnie dla nas.

Rowerowy Szlak Orlich Gniazd – trasa, którą warto poznać

Szukając ciekawych szlaków rowerowych na dłuższe lub krótsze wyprawy, warto mieć zawsze pod ręką dostęp do Internetu. Pomocą może nam tutaj posłużyć witryna sieciowa: www.velomapa.pl. Znajdziemy tam wiele propozycji, które łatwo będzie nam zamienić w pełnoprawne wycieczki rowerowe. Jeśli jesteśmy osobami lubiącymi historię oraz ruiny starych zamków, to przypadnie nam do gustu wyprawa szlakiem „orlich gniazd”. Są to ruiny zamków rozsiane po całej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, często bardzo malowniczo położone, z legendami o skarbach oraz innymi, całkiem realnymi historiami. Szlak Orlich Gniazd ma długość 189,5 km, a korzystając z niego wjedziemy maksymalnie na wysokość czterystu sześćdziesięciu metrów n.p.m. Jadąc tym szlakiem, trzeba mieć świadomość, że znalezienie niektórych zamków będzie wymagało małego wysiłku. Na szczęście zamki te są dokładnie oznaczone, a więc późniejszy powrót na trasę, nie będzie wiązał się z żadnymi problemami.

Małopolska oraz Śląsk – malownicze ruiny zamków na wyciągnięcie ręki

Decydując się na przejechanie tego szlaku musimy pamiętać, że będziemy się przemieszczać na średniej wysokości 205 m.n.p.m. Oznacza to, że trasa składa się w dużej mierze ze zjazdów oraz podjazdów. Na szczęście pokonają je bez trudu wszyscy rowerzyści oraz rowerzystki, jako że nie są one szczególnie strome. Szlak prawie w całości przebiega w oddaleniu od zatłoczonych dróg szybkiego ruchu, a więc pozwala na to, by w pełni cieszyć się atrakcjami tej kilkudniowej wycieczki rowerowej. Wzdłuż szlaku łatwo jest znaleźć nocleg, czy też miejsce w którym można naprawić rower albo smacznie zjeść. Całość jest bardzo dobrze oznaczona, ale nie zaszkodzi korzystanie ze śladu GPX, którego plik bez trudu możemy pobrać z wyżej wymienionej strony internetowej. Jeśli więc dysponujemy rowerem gravelowym, MTB albo trekkingowym, to warto spróbować swoich sił na tym „zamkowym” szlaku.

Artykuł Gościnny