Choć może się wydawać, że dezodorant, jako kosmetyk stosowany powszechnie, nie ma w sobie żadnych tajemnic, okazuje się, że są rzeczy, których możesz nie wiedzieć o tym produkcie. Jakie zadanie ma poza nadaniem skórze pięknego zapachu? To kosmetyk, który może Cię zaskoczyć!

Dezodorant i antyperspirant – to nie jest to samo

Bywa, że dezodorant i antyperspirant są uważane za ten sam rodzaj kosmetyku. I choć rzeczywiście oba mają chronić przed nieprzyjemnym zapachem, ich działanie jest zupełnie inne. Antyperspirant to kosmetyk, który blokuje wydzielanie potu. Jego składniki zapychają gruczoły potowe, uniemożliwiając pojawienie się potu, co oczywiście zapobiega powstaniu niechcianego zapachu. Inaczej działa dezodorant, który nie wpływa na powstawanie potu, ale neutralizuje jego nieprzyjemną woń. Dzięki temu termoregulacja organizmu nie jest zaburzona. Jego działanie oparte jest na maskowaniu zapachu, którego przyczyną są bakterie rozkładające naturalnie bezwonny pot. Neutralizuje on ich wpływ, a dodatkowo zawiera składniki, zapewniające przyjemny zapach.

Dezodorant może mieć całkowicie naturalny skład

Wbrew pozorom dezodorant nie musi zawierać silnie działających, nieorganicznych składników, by niwelować zapach potu. Nowoczesne kosmetyki tego rodzaju oparte są na naturalnym działaniu składników pochodzenia roślinnego. Są to zarówno ekstrakty roślinne oraz oleje, jak i inne składniki, hamujące działanie bakterii rozkładających pot. Ich działanie nie ogranicza się jednak tylko do neutralizowania zapachu, ale obejmuje także pielęgnacje skóry. Można powiedzieć, że to uboczny, korzystny skutek działania naturalnych i nieinwazyjnych składników, zawartych w tego rodzaju produktach.

Nie musi być w aerozolu

Choć dezodorant zwykle kojarzy się z kosmetykiem w formie aerozolu czy sprayu, coraz częściej dostępny jest także w słoiczkach lub w formie sztyftów. Tym charakteryzują się przede wszystkim dezodoranty oparte na naturalnych składnikach. Ograniczenie szkodliwego działania aerozolu i jego negatywnego wpływu na środowisko z pewnością przemawia za sięganiem po rozwiązania bardziej ekologiczne i oparte na zrównoważonym wykorzystaniu zasobów. Zwykle takie dezodoranty znajdują się w opakowaniach pochodzących z recyklingu i są przeznaczone do ponownego przetworzenia, jeszcze bardziej minimalizując swój wpływ na środowisko.

Dezodoranty coraz częściej są dostępne w formie kremowej, zamknięte we wspomnianych już słoiczkach czy sztyftach. Wszystko za sprawą składników, z jakich są zrobione. Oleje, woski, ekstrakty czy glinki komponowane są w receptury maksymalizujące ich działanie antypotne, a właściwie normalizujące zapach potu. Wystarczy nałożyć je na miejsca najbardziej narażone na pocenie, by uzyskać efekt zniwelowania nieprzyjemnego zapachu.

Choć dezodorant kojarzy się zwykle z klasyczną „puszką” z aerozolem, dzisiejsze, nowoczesne dezodoranty, oparte na naturalnych składnikach działają równie efektywnie, ale są mniej inwazyjne zarówno dla skóry, jak i dla środowiska. To swoisty powrót do korzeni z wykorzystaniem mocy składników, jakie daje natura.

Artykuł Gościnny